Autor wpisu: batman, dodany: 31.12.2010 08:00, tagi: javascript, css
Pamiętacie jeszcze czasy, w których nie było Firebuga? Jak wtedy debugowało się skrypty Javascript? Jak sprawdzało się zawartość ciasteczek, prędkość ładowania się poszczególnych elementów, czy też przeglądało drzewo DOM? Aż włos się na głowie jeży.
Na szczęście czasy te dawno już minęły, a nas w tych wszystkich niewdzięcznych zajęciach wspomaga Firebug – niedoścignione narzędzie dla web developerów i jeden z głównych powodów, dla których Firefox jest najpopularniejszą przeglądarką. Sam Firebug oferuje szereg funkcjonalności, jednak czasami okazuje się, że przydałoby się coś jeszcze. W tym momencie na scenę wkraczają dodatki do Firebuga, których jest nie mało, i które uzupełniają braki.
Warto poznać najciekawsze z nich, powodujące że Firebug jest jeszcze bardziej pomocny w codziennej pracy. Należą do nich:
- Firecookie – dodatek pozwalający na zarządzanie ciasteczkami z poziomu Firebuga.
- FirePHP – nie lada gratka dla programistów PHP. Dodatek ten pozwala na wysyłanie komunikatów do konsoli Firebuga z poziomu PHP, co znacznie ułatwia pracę nad aplikacjami korzystającymi z AJAXa.
- Page Speed – dodatek od Google’a dostarczający szeregu informacji na temat wydajności naszej strony.
- FireQuery – obowiązkowa pozycja dla wszystkich korzystających w swoich projektach z biblioteki jQuery
- FireRainbow – kolorowanie składni w Firebugu
- Firepicker – możliwość wyboru koloru dla atrybutu CSS (np. color) z palety.
Uzbrojeni w taki zestaw narzędzi, możemy bez większych problemów przystąpić do tworzenia oraz testowania aplikacji opartych o HTML, CSS i Javascript.