Autor wpisu: Śpiechu, dodany: 15.08.2012 20:12, tagi: internet
Dzisiejszy krótki wpis bardziej nadaje się na jakiegoś mikrobloga. Nie posiadam takowego, więc piszę tu. Od razu disklajmer: ani Nokia, ani Agito nic mi nie dały za wychwalanie swoich produktów/usług. Wychwalam z czystej dobroci serca :-)
Niedawno przysłali mi pocztą kartę SIM w ramach darmowego internetu z Aero2. Z rekomendowanych przez Aero urządzeń współpracujących z usługą dominują same Huaweje kosztujące często powyżej 300 zł. Postanowiłem uderzyć w nieznane i kupiłem coś innego — tańszego. Zdecydowałem się na zakup „gwizdka” firmy Nokia USB 21M-02 Dual Band za 199 zł w Agito.pl. Pracuję niedaleko punktu odbioru osobistego w Katowicach, więc wybór był czysto pragmatyczny (bo po co płacić za przesyłkę?)
Kilka słów o samym urządzeniu:
- przyjmuje zwykłe karty SIM, więc nie radzę całkiem wyłamywać obudowy karty Aero do końca aby pasowało do microSIM,
- można zrobić z tego pendrive za pomocą karty microSD (WTF jak oni to wszystko zmieścili),
- posiada własną pamięć, na której są instalki programu obsługującego modem pod Windows, pakiet DEB pod Ubuntu i skrypt shella dla pozostałych dystrybucji,
- świeci ładnie na niebiesko gdy złapie 3G.
Ogólnie jestem trochę w szoku, że producent nie potraktował użytkowników Linuksa jak zwykle: „tu masz stery do Windowsa, a jak jesteś taki cwany, że używasz czegoś innego to radź sobie sam”.
Jakość darmowego internetu to dla mnie rozwiązanie na sytuacje awaryjne. Po stronach pochodzisz, maila sprawdzisz, ale YouTuba powyżej 240p płynnie nie pooglądasz. Dla ludzi często podróżujących i z małych miejscowości jak znalazł.