Niezalogowany [ logowanie ]
Subskrybuj kanał ATOM Kanał ATOM

Autor wpisu: cojack, dodany: 03.09.2009 14:02, tagi: mvc, php

Jak każdy tak i ja chcę swoje 3 grosze wrzucić do tego tematu, o czym chciałbym napisać, a o modelach, każdy dobrze wie czym jest mvc (nie czuje że rymuje), a jak nie to proszę wikipedia i tam jest bardzo ładnie opisane, tak więc co z tymi modelami, problem w tym że trzeba by te modele ładować w kontrolerach, albo przy dyspozytorze ładować kontroler, model i widok, ale można też to zrobić trochę inaczej, każdy kto się zdecydował na pracę z Doctrine, ma przecudowne narzędzie do utworzenia aplikacji zorientowanej obiektowo o wzorzec mvc, rozwiązującej problemy w pewnym stopniu z architekturą strukturalną plików i katalogów. A tak po ludzku to chodzi mi o to że Doctrine ładuje za nas modele bazy danych, czyli jak np za pomocą doctrine wygenerujemy modele z bazy danych, to Doctrine utworzy za nas 3 pliki dla każdej z tabel, oraz 1 katalog. Będzie to:

|--------------------------------
|- models/
|- - - generated/
|- - - - BaseArticles.php
|- - Articles.php
|- - ArticlesTable.php
|--------------------------------

A taki przykład, i teraz dzięki Doctrine, w kontrolerach będziemy mogli bezpośrednio odwoływać się do metod w pliku ArticlesTable, a to jest tylko przedsmak tego co dzięki Doctrine jesteśmy w stanie zrobić. Przy następnym wpisie pokażę jak tego użyć, jak to zrobić. Może sami macie jakieś ciekawe propozycje, pomysły, czekam ;)

Autor wpisu: Damian Tylczyński, dodany: 30.08.2009 21:43, tagi: php

Około roku 2002 (i to wciąż mi nie minęło) byłem zafascynowany tworzeniem na własne potrzeby tzw. engineów, czyli tłumacząc na dzisiejsze frameworków. Eksperymentowałem na nich ze wzorcem MVC, bawiąc się budowaniem sprawnych narzędzi do szybkiego budowania aplikacji.  Jednym z owych “potworków”, wyników moich eksperymentów był niezwykle modularny framework: pozbawiony routera z autonomicznymi kontrolerami, które były [...]

Autor wpisu: Damian Tylczyński, dodany: 30.08.2009 13:53, tagi: php

Z wykorzystaniem klas magicznych możemy stworzyć prototyp pełny metod oraz atrybutów publicznych by dopiero w kolejnym etapie rozwoju aplikacji zabezpieczyć model obiektowy.

Autor wpisu: cojack, dodany: 22.08.2009 09:56, tagi: php

Poznaliśmy już podstawy tejże klasy, potrafimy już oddzielać php od html’a, w b.małym stopniu, ale mimo wszystko coś tam robimy. Dziś postaram się pokazać jak zrobić menu 2 poziomowe w ITX oraz prosty przykład na zarządzanie akcjami z tym systemem szablonów.

Na początku prosty przykład z obsługi akcji. W pliku index.php po utworzeniu obiektu klasy, piszemy taki o to kod:

1
2
3
4
5
6
// (...)
$link = $_GET['akcja'];
if( is_file("./$link.php") ){
    $tpl->addBlockFile("ZMIENNA","nasza_nazwa_wymyslona_nowego_bloku","$link.tpl");
    @include_once("./$link.php");
}

I gdybyśmy coś takiego napisali, to jesteśmy w trupie, no nasza strona za pomocą ataków z $_GET padła by ofiarą w przeciągu paru dni… Więc każdy taki kod jest wart mniej niż 0, nie wolno tak pisać! Nie wolno includować plików prosto z adresu! Należy filtrować wszystkie dane przesyłane przez użytkownika!

Tak więc jak to najbezpieczniej zrobić? Dla mnie dobrym wyjściem jest przechowywać nazwy akcji w bazie danych, np tabela:

1
2
3
4
CREATE TABLE "akcja" (
  "id" serial,
  "nazwa" varchar(64) UNIQUE NOT NULL
);

I teraz po wybraniu wyniku z tabeli, wiemy czy dana akcja istnieje czy nie, zawsze ktoś do $_GET może dołożyć sobie ../ i będzie katalog wyżej, ale to też należy do naszych obowiązków sprawdzić co jest przesyłane w tym $_GET.

Dobra co jest czym? Tutaj akurat w tym przykładzie nie ma dużo co tłumaczyć, jest tylko jedna metoda.

addBlockFile, jak widać coś przyjmuje, przyjmuje 3 argumenty, pierwszy to nazwa zmiennej, czyli teraz dowiemy jak się to używa…

W kodzie templatki, głównej mamy jakąś ZMIENNA i ona zostanie zastąpiona przez blok zawartości, z pliku który podajemy jako trzeci argument, 2 argument, natomiast jest to nazwa bloku na którym możemy wykonywać operacje, w pliku index, a nie w pliku includowanym. Plik includowany odpowiada za działania wewnątrz tej templatki, czyli odpowiednie parsowanie itp.

Można to też w inny sposób zrobić, za pomocą metody addBlock, ta natomiast, nie parsuje nam zmiennej do bloku, tylko wymienia cały blok ;) Ale nie wiem jak to działa, bo nigdy nie stosowałem, jedno działa dobrze, to na cholerę mi drugie? ;]

Jak mogła by wyglądać taka templatka, a np system artykułów, np:

Czytaj dalej tutaj (rozwija treść wpisu)
Czytaj dalej na blogu autora...

Autor wpisu: Tomasz Sh4dow Budzyński, dodany: 21.08.2009 12:02, tagi: php

Trudno mi powiedzieć co to takiego jest, albo raczej jak to nazwać. Kto używa Linuksa spotyka czasami się z wersją instalatora w postaci pliku .sh który dużo waży jest skryptem ale z sporym bagażem. Wszystko ładnie po otwarciu pliku widoczny jest rzeczywiście skrypt shell’a, ale jeśli przewiniemy wystarczająco nisko zobaczymy tam „krzaczki” czyli dane do rozpakowania. No więc tak właśnie mechanizm stworzyłem na własny i przy okazji służbowy użytek. Sama zasada działania jest prosta. Uruchamiany jest skrypt który Odczytuje sam siebie i rozpakowuje sam siebie. Niby nic trudnego, kwestia tylko przesunąć wskaźnik do miejsca gdzie zaczynają się dane do rozpakowania a kończy skrypt. Jedyne co trzeba zrobić to stworzyć taki plik. A do tego tez napiszemy automacik. Lubie automatyzować co tylko się da bo tak się żyje prościej (czasami) :) Jako że wykorzystamy do tego rozszerzenie zlib możemy pakować pliki jeden za drugim, nie kompresujemy dużej ilości plików tylko każdy po kolei. Struktura pliku będzie wyglądać następująco: Skrypt >> ([10 bajtowy nagłówek z liczba określającą długość skompresowanego pliku] >> [skompresowany plik z pełną ścieżka i nazwą pliku] ) x Dowolną ilość razy >> [end] (znacznik kończący). Sam sens jest dość prosty. Najlepsze jest to że wielkość pliku nie wpłynie na ilość „pochłoniętej” pamięci, ponieważ na końcu skryptu „zabijamy” interpreter poprzez die() i zamykamy interpreter poprzez ?>. W pierwszym nagłówku można by się postarać o bardziej finezyjną formę ale w chwili obecnej chodzi mi raczej o prostotę rozwiązania. w pierwszych 10 bajtach jest jawna, nieskompresowana liczba, która określa jak ile należy przeczytać aby pobrać cały plik i go rozpakować. Nagłówek pliku jest dopełniany pustymi miejscami do 10 znaków. Po tych znakach od razu rozpoczyna się skompresowany plik. Po zakończeniu pliku Rozpoczyna się kolejny 10 bajtowy nagłówek a po nich kolejny plik i tak dopóki zamiast 10 bajtowego nagłówka pojawi się string „[end]” oznaczający po prostu koniec pliku. Aby wszystko działało musimy mieć dwa pliki wykonujące oraz katalog w którym znajdują się pliki do zainstalowania. Pierwszy plik wykonujący to skrypt rozpakowujący, ale bez danych o plikach. Taki powiedzmy szablon. który zostanie skopiowany, zmodyfikowany o pewna wartość a następnie dodany do niego „bagaż”. Drugi plik to ów automacik który wykona za nas całą brudną robotę pakowania i modyfikacji szablonu. Pierwszym krokiem jest oczywiście skopiowanie szablonu, obliczenie jego długości „na pusto” i zmodyfikowanie go tak, aby wiedział od którego miejsca zaczyna się pierwszy nagłówek. W szablonie zostawimy taka linijke

$seek = $xx;

Wstawione zmienna $xx jest unikalna i pojawia się tylko raz. Użyłem zmiennej a nie unikalnego „dziwnego” string’a aby edytor PHP nie pokazywał mi błędu. Wygodniej się wtedy pracuje. Oczywiście jeśli wielkość szablonu jest różny niż 3 cyfrowa liczba, to należy tą liczbę zmodyfikować, aby po dodaniu pokazywała na dobre miejsce. Dlaczego 3 cyfrowa ? Bo zastępuje ona 3 znakowy string oznaczający zmienną.

$desc = './init.php';
$size = filesize($desc);
if( strlen( (string)$size ) != 3 )  {
	$size =  $size + (strlen( (string)$size ) - 3);
}
file_put_contents($desc, str_replace('$xx', $size, file_get_contents($desc) ) );

Po zmodyfikowaniu szablonu, rozpoczynamy kompresje i doklejanie danych.

$content = gzcompress($filename.'__++__'.file_get_contents( $filename() ), 9 ); 
// __++__ służy jako unikalny znak rozdzielający ścieżke pliku od jego zawartości
$size = (strlen($content));
$size = str_pad($size, 10);
file_put_contents($desc, $size.$content, FILE_APPEND );
 
file_put_contents($desc, str_pad('[end]', 10), FILE_APPEND );
chmod($desc, 0755);

Oczywiście unikalny string „__++__” można zastąpić innym lub też zmodyfikować nagłówek tak, aby pomieścił długość danych oraz nazwę pliku. Można by też to skompresować dla mniejszej ilości danych ale należy tak dobrać tak długość nagłówka aby na pewno pomieścił wszystkie dane. Co oczywiście przy dłuższych nazwach plików lub ogólnie dłuższych ścieżkach może komplikować sprawę. Może kiedyś zmodyfikuje żeby było bardziej pro :) To na tyle jesli chodzi o kompresje, zakończenie pliku oraz ustawienie prac do wykonania. Wszystko później ubierzemy w jakiś ładny Iteratorek Rekursywny po katalogu do tego jakaś pętelka i już jesteśmy w domu. Działające pliki oczywiście na samym dole wpisu.

A jak działa sam szablon ? To proste. Odczytuje wartość przesunięcia i zmienia pozycje wskaźnika do pliku i odczytuje 10 bajtów nagłówka.

$seek = 786; //przykładowa wartość 
$end = false; //flaga dla ostatniego pliku
$gz = fopen(".$argv[0].", "r"); //wywolanie pliku z lini polecen przekazuje nazwe pliku w 0 elemencie tablicy $argv
fseek($gz, $seek); //przesuwamy wskaźnik
$size = trim( fread($gz, 10) ); //czytamy 10 bajtów nagłówka
if( $size == '[end]') {	$end = true; continue; 	} //szukanie znacznika koncowego
$seek += 10; // przesuwamy wartość o wielkość nagłówka

Po wykonaniu tego kodu mamy już ilość danych do przeczytania oraz zmienna gdzie mamy wartosc do jakiej mamy przesunąć wskaźnik aby trafił na początek danych pliku.

No więc czas odczytać zawartość pliku oraz jego nazwę, zapisać na dysk i tak dalej.

fseek($gz, $seek); //przesuwamy wskaźnik za nagłówek
$file = gzuncompress( fread($gz, $size) ); //odczytujemy dane i odrazu dekompresujemy
list($filename, $content) = explode('__++__', $file); //rozdzielamy nazwe pliku i dane
//sprawdzamy czy ewentualny katalog do pliku istnieje jesli nie to będziemy go tworzyć
$dir = dirname($filename);
if( !file_exists( $dir ) ) {
	mkdir($dir, 0755, true);
	echo "Directory $dir ... created\n";
}
//sprawdzamy czy sam plik istnieje
if( file_exists($filename) ) {
	echo "Error ! $filename allready exists !\n";
} else {
	file_put_contents($filename, $content);
	echo "$filename ... created\n";
}
//przesuwamy wartość o wielkość odczytywanych danych, co powinno wskazywać na nagłówek następnego pliku
$seek += $size;

I kolejny raz wystarczy ubrać wszystko w pętelke i wszystko będzie działać ładnie.

W obu skryptach można pokusić się o wiele udoskonaleń. Poprawić nagłówki aby trzymały, wielkość, nazwę pliku, jego uprawnienia. Dodatkowo szablon może sprawdzać wersje PHP czy posiada rozszerzenie „zlib„. W szale nudów można by stworzyć ładny wygląd przy rozpakowywaniu, jakiś progress bar albo nawet wizualizacje pod konsolą Linuksa w dodatku ncurses. Można stworzyć samo wyzwalacz po rozpakowaniu, powiedzmy ładujący baze danych czy cokolwiek innego.

Modyfikacje pozostawiam czytelnikom którzy przypadkiem trafili na tą stronę i się zgubili i trafili na koniec tego posta. Swoje modyfikacje zaprezentuje pewnie w późniejszym czasie. Poniżej w pełni działający szablon oraz „kompresor”.

Czytaj dalej tutaj (rozwija treść wpisu)
Czytaj dalej na blogu autora...

Autor wpisu: thejw23, dodany: 18.08.2009 10:42, tagi: php

nie wiem, czy wszyscy wiedza, ale google udostepniolo GAPI - Google Analytics API PHP Interface, czyli nic innego jak mozliwosc generownia raportow bezposrednio na stronie, ktora tworzymy - nie trzeba sie logowac na stronach google, mozna od razu wygenerowac np. kilka interesujacych nas raportow bezposrednio w administracji danej strony www.nie korzystalem, ale przyklady wydaja sie bardzo proste - oby tak to dzialalo w rzeczywistosci :)EDIT:tutaj jest pelna lista rzeczy, ktore mozemy pobrac za pomoca API. a tutaj glowna strona z Client Libraries & Sample Code, z innymi bibliotekami niz PHP.

Autor wpisu: JoShiMa, dodany: 16.08.2009 21:57, tagi: sql

Obecnie trudno sobie wyobrazić stronę internetową pisaną za pomocą PHP, która nie korzystałaby z bazy danych. Prawdopodobnie do takiego właśnie wniosku doszli twórcy Kohana skoro w bibliotece Model, po której dziedziczą tworzone przez programistów modele przewidzieli zmienną klasy Database. Klasa ta dostarcza wielu rozmaitych bibliotek pozwalając na łatwe i wygodne manipulowanie bazą danych. Oczywiście [...]
Wszystkie wpisy należą do ich twórców. PHP.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wpisów.