Autor wpisu: Athlan, dodany: 29.01.2007 16:04, tagi: framework
Dziś ostatecznie zdecydowałem się w jaką inżynierię oprogramowania wejdę, co postaram się rozbudowywać i poświęcać temu czas. Postanowiłem zostać developerem Rapide Framework, propozycję współpracy dostałem dużo wcześniej, ale myśl o porzuceniu Vframe - nie ukrywam - bolała. Jakie wnioski? Nie ma sensu pisać wielkiego frameworka samemu… lepiej robić to w grupie ludzi, która zna się na rzeczy, zawsze ktoś Cię może poprawić, wesprzeć, doradzić. Rola całkiem często odwraca się, że to właśnie Ty pomagasz i doradzasz. Decyzja zapadła ostatecznie, na Vframe napiszę ostatnią aplikację w ferie. Będę sięgał do jego pojedynczych komponentów jeżeli będzie taka potrzeba, ale to będą wyjątki.
Dlaczego porzuciłem projekt? Poddałem się? Nie. Projektu nie porzucilem, ale nie będę go już rozwijał, nie poddałem się, bo nic nie pójdzie do kosza. Możnaby było zapytać: co ze starymi klasami? Rapide jest gotów przyjąć parę moich rozwiązań, a jeżeli nie będą one dołożone w oficjalnym wydaniu, mogę korzystać z nich jako pomoce (pluginy bądź biblioteki).
Decydującym argumentem jest tutaj niewątpliwie modularność Rapide. Adrian (prph) doskonale przewidział problemy, jakie mogą wystąpić przy dalszym toworzeniu frameworka. Prostym przykładem jest Config, który przyjmuje póki co dane jako tablicę, ale modularność aplikacji pozwala na dołączanie kolejnych możliwości, na przykład obsługe konfiguracji z poziomu plików INI, XML, itp. Drugim argumentem jest to, że pracujemy w grupie. Jak już wspomniałem w drugim akapicie jest to wspaniała sprawa, gdy grupa developerów pomaga sobie nawzajem, pozwala to na dalszy rozwój członka grupy.
Parę moich komponentów jest naprawdę dobrych, chociażby Image. Postaram się wingerować go do Rapide, lecz w sposób modularny, możliwe że ktoś napisze go za mnie, ważne są pomysły. Jeżeli macie jakieś osobiste refleksje dotyczące Rapide, odnoszę na oficjalne forum.