Autor wpisu: batman, dodany: 21.11.2009 12:42, tagi: internet
Autor wpisu: eRIZ, dodany: 27.07.2009 01:12, tagi: internet, apache, php, skrypty
mod_rewrite, rewriting, przyjazne URL-e/adresy, maskowanie, przepisywanie, nazw jest sporo. Zresztą, najpopularniejsza pochodzi od swojego protoplasty - czyli mod_rewrite powstałego pod skrzydłami Apache’a jako moduł. Teraz właściwie standard, jeśli chodzi o nowoczesne strony www - nie tylko ze względu na wygląd, ale i (jak ptaszki ćwierkają, choć jest to wątpliwe wobec oficjalnych źródeł) SEO.
Jak zwał, tak zwał, adres http://example.org/kawalek/adresu wygląda dużo estetyczniej i jest łatwiejszy do zapamiętania niż potworki typu http://example.org/?kawalek=adresu&i=jeszcze&inny=fin
Niby nie jest to takie skomplikowane, ale niektóre sytuacje wydają się nie do rozwiązania.
Uwaga, notka tasiemcowata, więc jest spis treści. Polecam się również uzbroić w odpowiednią ilość czasu. ;]
Autor wpisu: eRIZ, dodany: 21.07.2009 00:17, tagi: internet, php, skrypty
W trakcie rozważań z ^kwiateuszem nad jakimiś usprawnieniami dla Forum PHP.pl (IPBoard) przyszedł mi do głowy pomysł, który zauważyłem kiedyś na Polskim Forum Jabbera. Stworzono do niego mod, który umożliwia powiadamianie użytkowników o nowych postach właśnie przez Jabbera.
Pisałem już o module powiadomień opartym o klasę Jabbera dla PHP, ale co w sytuacji, gdy serwer jest bardziej obciążony? Dla małych forów wcześniej omówione rozwiązanie - jak znalazł. Natomiast w przypadku większych aplikacji będzie stanowiło pewien problem - od wydajności po gubienie powiadomień, czy inne nieprzewidziane sytuacje.
Dlatego wykorzystamy w tym celu popularnego klienta IM pod shella, mianowicie ekg2. Umożliwi on również skorzystanie z powiadomień do innych sieci, m.in. Gadu-gadu, czy Tlen.
Autor wpisu: Damian Tylczyński, dodany: 17.06.2009 23:40, tagi: internet
Autor wpisu: Damian Tylczyński, dodany: 17.06.2009 23:10, tagi: internet
Autor wpisu: eRIZ, dodany: 17.05.2009 22:06, tagi: internet
W gąszczu matur i różnych inynch spraw, dosłownie cichaczem umknęła mi pewna rocznica. Część Czytelników pewnie wie, że jestem na Blipie. Jak ten czas zleciał… Już ponad rok, jakoś nie czuć tego czasu.
Żałować poświęconego czasu na blipnięcia?