Autor wpisu: singles, dodany: 03.04.2013 21:42, tagi: css
Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Helion mam możliwość zrecenzowania ksiażki CSS3 Kaskadowe arkusze stylów. Ćwiczenia praktyczne, której autorem jest Witold Wrotek. Książka została wydana w roku 2013.
Uprzedzając – czy jest to artykuł sponsorowany? W jakiś sposób tak – książka zostanie u mnie. Czy moje opinie są sponsorowane? Zdecydowanie nie.
Treść
Na początku chciałbym wymienić plusy ksiażki (która posiada niecałe 180 stron):
- brak
Teraz czas na minusy.
Ja rozumiem, że tytuł ma przyciągnąć uwagę, ale kiedy w tytule mamy CSS3 (zwracam uwagę na wersję!), a na temat możliwości CSS w wersji trzeciej mamy może kilkanaście stron (cienie, trochę animacji, zaokrąglone rogi, column-count) to coś tutaj jest nie tak.
Ksiażka jest rozciągnięta na siłę – a pamiętajcie, że mówimy o 180 stronnicowej pozycji. Dla przykładu – nie rozumiem, po co w książce na temat CSS (tę „3″ pomińmy już milczenien) znajdują się screenshoty tego, jak załadować plik z dysku. Wydaje mi się, że osoba która sięga po taką ksiażkę raczej wie jak tego dokonać.
Większość przykładów w książce wygląda tak:
- Otwórz Notatnik
- Wpisz w nim kod:
- [kawałek kodu] (i za każdym razem „prawie-pełny”, tzn. są znaczniki html, head, body, nie ma za to title czy doctype’a)
- Rysunek pokazujący wynik działania kodu (to akurat słusznie).
Dodatkowo, mimo tego, że autor na samym początku ksiażki wspomina o różnych sposobach dołączania styli (link, style, czy też inline), to dalej przez całą ksiażkę ciągną się przykłady ze stylami w ramach znacznika style czy też inline. Dlaczego nie uczyć dobrych praktyk od samego początku?
I tak, nie ujrzycie w tej książce ćwiczeń pt. „stwórz layout, gdzie mamy menu po lewej o szerokości 30%, a resztę zajmuje treść strony”, za to znajdziecie ćwiczenie na temat „tęczowego obramowania”.