Autor wpisu: Vokiel, dodany: 21.01.2012 17:22, tagi: javascript, css
Poznań, 14 stycznia 2012 r – konferencja meet.js summit, choć minął już tydzień od tego wydarzenia, ja wciąż jestem pod wrażeniem. Konferencja była niejako podsumowaniem lokalnych spotkań meet.js. Są to niekomercyjne meetup’y front-endowców, na których prezentowane są prelekcje na tematy webowe (front-endowe), jts HTML, JS, CSS.
Organizacja
Konferencję zorganizowali Damian Wielgosik wraz z GTUG Poznań oraz Startup-It.pl. Obsługa uczestników przebiegała szybko i sprawnie, technicy pod ręką, wszyscy chętni do pomocy. Chylę czoła za jakość organizacji tego darmowego(!) eventu.
Miejsce: Centrum Wykładowe Politechnki Poznańskiej – duży, przestronny, nowoczesny budynek, sale wykładowe, sporo wolnego miejsca na korytarzach. Dzięki temu prezentacje na były łatwiejsze w odbiorze, a duża przestrzeń na korytarzach spokojnie pomieściła te ponad 250 osób. Nawet podczas przerw kawowych czy lunchu.
Gadżety: dużym zaskoczeniem była duża ilość gadżetów i nagród. Sponsorzy spisali się świetnie. Były naklejki meet.js i Front-Trends, smycze od Mozilli oraz Allegro Group, zniżki 10€ na konferencję Front-Trends 2012. Poza tym do zgarnięcia były kubki i koszulki Google, naklejki HTML5, koszulki Mozilli, Nodejitsu i HTML5, pendrive’y i smycze Nokii. Każdy dostał koszulkę, przy tym wartym wspomnienia jest, że można było zaprojektować własną lub zaproponować tekst do chmurki z komiksu. Wykazując się taką inwencją brało się udział w konkursie, w którym główną nagrodą był iPod!
To nie koniec, były ciastka, a do nich kawa i/lub herbata (woda dla unikających używek ). Był też lunch (3 dania do wyboru), tak jak reszta – darmowy. Po całodniowej konferencji nastąpiło zasłużone afterparty (dzięki Cognifide), na którym każdy z uczestników otrzymał kupony do wykorzystania w barze.
Przebieg i prezentacje
Całość rozpoczęła się od 10 rano (rejestracja od 9) a zakończyła następnego dnia w godzinach porannych w Alcatraz Club. Prezentacje były przeplatane z przerwami kawowymi oraz lunch’em. Był zatem czas na zmianę sali oraz przygotowanie dawki kofeiny.
Z racji dużej liczby prezentacji (18) całość została podzielona na 2 ścieżki. Osobiście nie przepadam za takimi rozwiązaniami bo czasem jest bardzo trudno się zdecydować, którą prelekcję wybrać. Z tego względu nie uczestniczyłem we wszystkich w których bym chciał. Na szczęście całość wystąpień była nagrywana, zatem jest szansa, że zobaczę te, które niestety ominąłem.